Strony

poniedziałek, 19 grudnia 2016

13 Warszawskie Spotkanie Wigilijne.

18 grudnia 2016 roku na Placu Teatralnym odbyło się 13 Warszawskie Spotkanie Wigilijne.
Zostałam jednym z ponad 30 elfów występujących razem z Kubą Jurzykiem i Jego zespołem. To takie święta na wesoło, gdzie kolędy śpiewa się w nietypowej aranżacji,  z towarzyszeniem stojącej obok perkusji i instrumentów klawiszowych. Było głośno i radośnie, wszystkim nam śmiały się buzie choć na początku było i troszkę tremy. Pani Ania z ”Kuźni Talentów” przygotowała dla nas stroje elfów, a Kuba przygotował nawet układ choreograficzny do jednego z utworów. Śpiewaliśmy o bosym pastuszku, narodzeniu Pana i świecącej gwiazdeczce lecącej do Jezusa. Pod sceną oklaskiwali nas nasi rodzice i inni warszawiacy, którzy na chwilę oderwali się od przedświątecznych przygotowań.  

W trakcie występu wszystkim zebranym życzenia złożyła pani Hanna Gronkiewicz – Waltz – prezydent Warszawy. Była szopka, życzenia, święty Mikołaj i szalony Bałwanek z nosem jak bocian. W Krainie świętego Mikołaja dzieci dekorowały pierniki, własnoręcznie przygotowywały bombki i przypinki, a na koniec każdy mógł zrobić sobie śmieszne zdjęcia.


Link do zdjęcia z Gazety Wyborczej.

Marysia Jakubowska z 4a

środa, 14 grudnia 2016

Spotkanie z Martyną Wojciechowską


3 grudnia 2016 r. byłam w Empiku na spotkaniu ze znaną podróżniczką, dziennikarką i autorką książek Martyną Wojciechowską.  Na spotkaniu tym opowiadała  ona, jak powstawała jej najnowsza książka „Zwierzaki świata 2”. Dowiedziałam się, że  historie w niej opowiadane, omawiała najpierw ze swoją córką Marysią. To ona wymyślała imiona dla zwierząt, robiła rysunki i zadając proste pytania tworzyła historię o tych zwierzętach. Okazało się, że informacje nieistotne dla dorosłych, są bardzo ważne dla dzieci. Książka jest tym bardziej ciekawa, że narratorem w niej są zwierzęta, które same opowiadają swoje historie.
Na koniec  spotkania można było zadawać pytania i otrzymać autograf do książek.  Ciekawostką była odpowiedź autorki na pytanie o najbardziej niebezpieczne zwierzę. Odpowiedziała, że według niej jest to komar. To było bardzo interesujące wydarzenie, którego nie zapomnę, a przypominać o nim mi będzie zdjęcie zrobione z Martyną Wojciechowską i oczywiście wpisy do książek.


Natalka Kirkiewicz z 4a