Ola poczuła szarpnięcie w
okolicy brzucha. O nie, znowu mnie tam przeniesie – pomyślała.
Nie chciała znowu oglądać ich niewyraźnych twarzy, z których
nic nie dało się wyczytać.
Zaczęło się kilka dni
wcześniej, kiedy w nocy zaczęły pojawiać się jej jakieś
straszne oblicza. Nie miała pojęcia, że została wybrana by
uratować odległy świat, który mimo odległości był
powiązane ze światem ludzi – Ziemią. Miała się o tym
dowiedzieć znacznie później.
Pierwszej nocy pojawiły
się tylko samotne części ciała i jakieś nie zrozumiałe słowa.
Ola nie przejęła się tym zbytnio, kiedyś miała podobne sny.
Jednak z dnia na dzień było coraz gorzej. Po czterech dniach po raz
pierwszy została przeniesiona do tej dziwnej krainy. Wszystko
zdawało się być
normalne, poza ludźmi, a właściwie nie ludźmi.
Posiadali ciało – idealnie takie jak człowiek, lecz ich twarze
były odmienne. Rozmyte, niewyraźne i przerażające. Ola podczas
tej wyprawy marzyła tylko o jednym, by wrócić do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz