Za Niebieskimi Drzwiami
Dziewczynka powiedziała, że miejsce, (które oczywiście jest
magiczne) znajduje się w lesie Wielkiego Rona. Biegliśmy tak
szybko, wydawało nam się, że chyba z prędkością światła.
Mela w końcu pokazała nam tajemnicze
miejsce. Zerknęliśmy na siebie z bratem ze skrzywionymi minami.
- To jest kupa gruzu - powiedziałam rozczarowana.
- Co tu jest magicznego? - zapytał Kacper.
Melania przeszła na drugą stronę gruzu. Naturalnie poszliśmy za
nią.
- To właśnie – powiedziała z zadowoleniem.
Nasze zdziwienie było ogromne. Dziewczynka widząc to bardzo głośno
się z nas śmiała.
Po drugiej stronie były małe niebieskie drzwi.
- Wejdźmy tam! – krzyknęłam
- Ja jestem za – dopowiedział mój brat.
- No nie wiem – skrzywiła się Mela.
Chciałam wejść tam jak najszybciej.
- Zapukajmy! – zaczęłam podskakiwać jak to mówiłam.
Zgodzili się, więc zapukałam raz, nic, zapukałam drugi raz, też
nic. W końcu nie wytrzymałam, musiałam je otworzyć. Pchnęłam
drzwi i nagle… oczy wyszły nam prawie z orbit. Ukazał nam
się bardzo dziwny świat, ale jakże piękny.
- Wow – zdziwił się Kacper.
- Idziemy – powiedziałam z zadowoleniem.
Wskoczyłam do środka, a oni za mną. Ten świat był tak cudowny,
że trudno go opisać. Wyglądał jak
zaczarowany czy coś w tym rodzaju.
- To jest najcudowniejsze miejsce na świecie! – krzyknęliśmy
W ogrodzie znajdowało się bardzo dużo różnych kwiatów i
zwierząt. Rośliny rosły na klombach. Na
jednym mieniły się kolorami chryzantemy na innym irysy. Króliki
miały białe, niebieskie i różowe futerka. Wszystko wprawiało nas
w radość. Spędziliśmy tam kilka ładnych godzin. W końcu
postanowiliśmy już wracać do domu. Wychodząc z tajemniczego boru
zauważyliśmy, że w prawdziwym świecie czas się zatrzymał w
miejscu. To było wspaniałe, że mogliśmy być
tam tyle czasu ile chcieliśmy, a w rzeczywistości nic się nie
zmieniło. Postanowiliśmy, że będzie to nasza tajemnica.
Codziennie będziemy tam przychodzić.-+-
Wpadliśmy do domku tacy radośni aż rodzice się zdziwili, bo
przecież wcale nam się nie podobał ten wyjazd nad jezioro. Jednak
my zmieniliśmy zdanie po dzisiejszej tajemniczej wyprawie.
aga13
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz