Wykład był prowadzony przez doktora astronomii. Rozmawiał z nami o gwiazdach, planetach, kometach i meteorach. Opowiadał nam o trzech wersjach dotyczących gwiazdy betlejemskiej.
Ponad 2000 lat temu dwie planety "spotkały się" na niebie, w gwiazdozbiorze ryby, bardzo dobrze było to widać. To mogła być gwiazda betlejemska.
Druga wersja to kometa, która spadała, była tak świecąca, że bardzo dobrze
można było przyjrzeć się jej gołym okiem.
Oprócz tego naukowiec opowiadał nam o meteorach, które są tak naprawdę brudnym lodem, który wędruje tuż za kometami z meteoru lecą dwa tzw. warkocze: brudu i wody.
Tonia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz