Obudziłam
się, było dość ciemno więc nie śpieszyłam się ze wstawaniem,
a zresztą myślami byłam jeszcze w lesie deszczowym. Co tajemnicza
osoba miała na myśli pisząc np. „ jest wiele stworzeń, które
chcą Ci odebrać rzeczy, które znalazłaś” lub „ Te
rzeczy są naprawdę bardzo cenne i potrzebne do pewnych celów”
– ciekawe myślałam – „do pewnych celów” – to nie
znaczy chyba, żeby zabijać. Zastanawiałam się tak długo i nie
zauważyłam, że jest zupełnie jasno. Ocknęłam się dopiero wtedy
gdy usłyszałam jakieś szmery za moimi plecami. Miałam szczerze
dość wyskakiwania różnych przedmiotów i zwierząt z
krzaków więc rozzłoszczona odgarnęłam krzaki i ujrzałam
jakiś naszyjnik, a przy nim karteczka. Sięgnęłam natychmiast po
ten nowy przedmiot, zawiesiłam go sobie na szyi i przeczytała taki
tekst:
Oto naszyjnik,
który uchroni Cię od stworzeń przed, którymi już
Cię przestrzegłem noś go zawsze razem z rękawiczkami i szalem.
E.A.Sahdarro
Och... więc będę
miała ochronę – pomyślałam. Iiii... nagle...
Kicia Kocia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz