Strony

środa, 14 stycznia 2015

Guzik pór roku


Pewnego zimowego wieczoru, kiedy byłam sama w domu, zakradłam się na paluszkach do pokoju Babci. Otworzyłam pierwszą szufladkę w jej sekretarzyku i ujrzałam szklaną szkatułkę. Szkło mieniło się wszystkimi barwami tęczy. Otworzyłam ją, a tam na puchatej poduszeczce leżał wielki guzik. Miał cztery dziurki, a przy każdej malutki rysunek jabłoni. Każde drzewo przedstawiało inną porę roku.
       Pomyślałam, że przyszyję go do nowego piórnika. Kiedy wbiłam igłę w pierwszą dziurkę z wiosennym drzewkiem , nagle za oknem zrobiło się jasno i wiosennie. Z wrażenia upuściłam piórnik i wszystko wróciło do normy. Gdy podniosłam piórnik, znowu zawitała wiosna.
- Czyżby ten guzik był magiczny? – pomyślałam. – Skąd Babcia go wzięła?
       Zawsze podejrzewałam, że Babcia jest czarodziejką. Nawet zimą miała w pokoju świeże kwiaty jabłoni, a w jej koku mieszkały motyle.
        Gdy Babcia wróciła do domu, zapytałam ją o ten guzik. Powiedziała mi w tajemnicy, że jest Czarodziejką Czterech Pór Roku i, że tylko czarodziejka może używać tego guzika. Okazało się więc, że odziedziczyłam magiczne moce. Tego dnia guzik stał się moją własnością, a teraz trzymam go w tej samej szkatułce.


Maja Zubczewska kl. IV c

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz