Strony

sobota, 17 stycznia 2015

Nieprawdopodobna histria cz. 2



   Panował tutaj lekki przeciąg. Niebo było ciemnobłękitne, a wokół mnie unosiło się całe mnóstwo księżycowego proszku. Ziemia miała kolor szarej bieli. Znajdowały się tu również niewielkie, lecz najprawdziwsze kratery! Po panującej tam atmosferze domyśliłam się, iż jestem na jakiejś planecie podobnej do Księżyca. Na horyzoncie nie było widać żadnych roślin ani pagórków. Kraina ta była piękna, ale smutna... Po chwili oglądania tego świata zaczęłam zauważać jego mieszkańców. Byli mojego wzrostu. Mieli duże, szare oczy, które spoglądały na mnie z przestrachem, lecz i z zaciekawieniem. Ich skóra miała odcień błękitu. Każde z tych stworzeń nosiło na głowie srebrny diadem z cudownym, błyszczącym kryształem na środku i było ubrane w śnieżnobiałą tunikę za kolana, z której biło dziwne światło. Te istoty trudno było nazwać ludźmi. Nie minęło 5 minut, a wokół mnie zebrał się spory tłum. Nagle wyłoniła się z niego piękna kobieta ubrana w srebrny płaszcz ze wspaniałą koroną na głowie. Gdy pomyślałam, że to ich królowa, podeszła do mnie bliżej, skłoniła się i zapytała:
 - Czy przybywasz ze świata ludzi?
- Tak, ale nie wiem, gdzie jestem, ani kim wy jesteście... - odparłam zakłopotana.
- Jesteśmy Księżycowymi Ludźmi. Ta planeta to Księżyc, lecz nie ten, który ludzie widzą z Ziemi. To jeden z Siedmiu Księżyców w Szczęśliwej Galaktyce. Gdyby Mroczny Władca nie sprawił, że Galaktyka zmieniła swoją nazwę na Galaktykę Zła i Nieszczęść, nadal by tak się nazywała. Próbujemy Go pokonać, lecz On jest o wiele potężniejszy od nas, a moje Moce nie są tak silne jak Jego Czarna Magia... Od niepamiętnych czasów czekamy na Wybawcę, który zdoła pokonać naszego największego wroga. Według Starożytnej Przepowiedni owy Wybraniec odnajdzie w Jaskini Światła Kryształ Blasku, a gdy umieści go na Świętym Miejscu, zdoła zwyciężyć całe Zło i zapanuje pokój w Galaktyce. Próbujemy znaleźć Kryształ już wiele lat. Bardzo prawdopodobne, że właśnie to Ty jesteś Wybawcą. Jeśli nie masz nic przeciwko temu, dziś wieczorem udamy się do Jaskini Światła poszukać Kryształu, a na razie zjedzmy razem podwieczorek i napijmy się gorącej herbaty. Zauważyłam, iż zmarzłaś.
                                                                                           Kriss

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz