Strony

niedziela, 1 grudnia 2013

Maryśka Na Wakacjach cz.2

   Po awanturze z rozbitym na głowie kwiatkiem, sąsiadem Maryśka siedziała w pokoju obrażona na rodziców, że nie może iść z nimi do Parku wodnego. Kiedy rodzice wyszli Marysia nie zastanawiając się ani chwilę dłużej wybiegła z domu nie zamykając drzwi. Drzwi było otwarte na oścież, jakby rodzina zapraszała złodzieja. Jednak zauważyła to pokojówka i zamknęła drzwi.
   Maryśka pędziła za rodzicami. Rodzice wsiadali do autobusu, więc ich nieznośna córka, także weszła do autobusu. Dziewczynka zauważyła jakieś wolne miejsce obok starszej Pani, która spała. Uciekinierka rozpychała się najmocniej, jak tylko potrafiła. Nawet przewróciła jej rówieśniczkę po drodze. Potrącona dziewczynka zaczęła płakać, ale Maryśka przewróciła oczami i usiadła na swoim wymarzonym miejscu w autobusie. Nagle zauważyła rodziców zbliżających się w jej stronę. Dziewczynka nie wiedziała co zrobić, jednak po chwili starsza pani siedząca obok niej trzymała torebkę foliową. Maryśka wyrwała jej to z rąk i założyła na głowę, przez co rodzice nie rozpoznali dziewczynki. Po 15 minutach rodzice i Maryśka wysiedli. Rodzice weszli do Parku wodnego i zapłacili za pobyt 2 godzinny, następnie weszli do przebieralni się przebrać.
   Nagle Marysia poczuła, że nie może wejść na basen bez zapłaty. Postanowiła wrócić do domu, ale nagle usłyszała :
- Marysiu, wracamy do domu, będziesz miała przechlapane - krzyknęli rodzice.

Kolejna część mojej książki ;). Ale ostrzegam lepiej być grzecznym i dobrym dla ludzi. To jest tylko moja fantazja ;D.
Toffi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz